Zdarza się, że bluzka, która w trakcie zakupów wydawała się urocza, w domu już nie budzi zachwytu, a po rozpakowaniu drogiego szalika nagle przypominasz sobie, że masz już niemal identyczny. Kto z nas nie zna takich sytuacji? Oczywiście w pierwszej chwili masz ochotę zanieść produkty do sklepu lub, jeśli był to zakup online, odesłać do sprzedawcy i poprosić o zwrot pieniędzy. I na szczęście w określonych sytuacjach masz do tego prawo. Dowiedz się, kiedy ci ono przysługuje i jak z niego korzystać.
Przejdź do sekcji artykułu:
Zwrot towaru to co innego niż reklamacja:
Innymi słowy, przyczyną reklamacji jest fakt, że produkt jest niepełnowartościowy, a przyczyną zwrotu jest to, że po prostu się rozmyśliłeś.
Czytaj również: Jak sprawdzić, czy sklep internetowy jest prawdziwy i legalny>>
Jeśli kupujesz przez Internet, masz możliwość zwrotu produktu w ciągu 14 dni bez podania przyczyny. Podobna sytuacja ma miejsce, gdy zamawiasz coś przez telefon lub nabywasz poza siedzibą przedsiębiorstwa (na przykład podczas prezentacji).
Warto wiedzieć, że przy każdym takim zakupie sprzedawca ma obowiązek poinformować cię o przysługującym ci dwutygodniowym terminie zwrotu bez podania przyczyn. Jeśli tego nie zrobi, termin automatycznie przedłuża się aż do 12 miesięcy.
Od tej reguły istnieją jednak pewne wyjątki. Jeśli kupiłeś produkt nie od przedsiębiorcy, lecz od osoby prywatnej, nie ma ona obowiązku przyjmować od ciebie zwrotu. Oczywiście może, jeśli chce, zaoferować ci taką możliwość, jednak zależy to wyłącznie od jej dobrej woli.
Produkt musisz odesłać na swój koszt. W kwocie zwróconych przez sprzedawcę pieniędzy musi zawierać się koszt wysyłki produktu do ciebie, równy najtańszej opcji z cennika oferowanego przez sprzedawcę. Zobacz poradnik: Jak tanio robić zakupy przez Internet i poznaj cenne wskazówki, jak zminimalizować ryzyko niezadowolenia z nabytego produktu i konieczność jego odsyłania.
Prawo do zwrotu towaru w ciągu czternastu dnia jest bardzo wygodne z perspektywy klienta, jednak nie obowiązuje w każdej sytuacji.
Uwaga!
Do 1 stycznia 2021 roku nie było możliwości zwrotu zakupu, jeśli nabywałeś go na dane swojej działalności gospodarczej. Sytuacja ta zmieniła się jednak po 1 stycznia 2021 – przedsiębiorca może zwrócić towar kupiony na odległość. W tym celu wystarczy złożyć oświadczenie o odstąpieniu umowy na piśmie lub wysłać stosownego maila. Należy podać w nim szczegóły zamówienia, dane naszej firmy i sprzedawcy, od którego nabyliśmy produkt, a także zakres, w jakim chcemy odstąpić od umowy. Warto też wspomnieć, że prawo zwrotu będzie przysługiwało przedsiębiorcy tylko wtedy, kiedy umowa, którą zawarł ze sprzedawcą nie miała charakteru zawodowego.
Z ich odesłaniem także możesz mieć problem.
Sklepy stacjonarne nie mają żadnego obowiązku przyjmowania zwrotów towaru od swoich klientów. Ten przywilej należy się tylko osobom, które zamawiały produkty zdalnie lub nabywały je poza siedzibą sprzedawcy.
Zasada zwrotu towaru w ciągu czternastu dni stała się jednak niezwykle popularna wśród konsumentów. Na forach można znaleźć mnóstwo wypowiedzi osób zaskoczonych faktem, że sklep nie przyjmuje zwróconego towaru.
Sklepy sieciowe z kolei musiały poradzić sobie z pewnym paradoksem: ich klienci zamawiający produkty online mogli je zwracać, natomiast klienci kupujący w sklepie nie mieli takiej możliwości. Skutek jest taki, że coraz więcej sklepów oferuje swoim klientom określony czas na zwrot produktów bez podania przyczyny, podobnie jak ma to miejsce w przypadku zakupów internetowych.
Zwrot towaru w sklepie stacjonarnym nie jest w żaden sposób uregulowany prawnie. Zasady zwrotów są ustalane indywidualnie przez sieć sklepów i powinny być dostępne na stronie internetowej. Dlatego gdy robisz zakupy w sklepie stacjonarnym, w którym masz możliwość oddania produktu, dowiedz się dokładnie, jakie panują tam reguły.
Może się bowiem okazać, że w polityce zwrotów sieci istnieją pewne ograniczenia, na przykład sklep nie przyjmuje zwrotu kolczyków. Możesz też mieć problem ze zwróceniem karty podarunkowej.